MIT 1: Kawa szkodzi zdrowiu

FAKT – badania wskazują, że spożywanie od 3 do 5 filiżanek kawy dziennie jest związane m.in. z mniejszym ryzykiem chorób przewlekłych, takich jak choroby serca. Wyniki te sugerują również, że kawa może mieć korzystny wpływ na zdrowie.

Jednakże, istnieje pewna granica korzyści zdrowotnych związanych z piciem kawy. Spożycie 6 czy większej ilości filiżanek kawy nie przynosi już dodatkowych korzyści zdrowotnych. Dlatego – jak we wszystkim – warto tutaj zachować umiar.

Warto również pamiętać, że nie dla wszystkich kawa jest równie korzystna. U osób borykających się z zespołem jelita drażliwego czy refluksem, może ona nasilać objawy tych dolegliwości.

Dodatkowo, na kawę powinny uważać osoby z niedoborem żelaza. Jest ona bowiem źródłem fitynianów, które mogą m.in. hamować wchłanianie żelaza z jedzenia. W takich przypadkach, zaleca się spożywać ją z dala od posiłków.

MIT 2 – Picie kawy nie wlicza się do dziennego spożycia płynów.

FAKT – Picie kawy, czy to czarnej, cappuccino czy owsianej latte, przyczynia się do dziennego spożycia płynów i wspiera nawodnienie organizmu.

Utrzymanie nawodnienia jest niezbędne dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia. Ogólnonarodowe wytyczne dietetyczne zalecają dorosłym spożywanie 8-10 filiżanek płynów dziennie. Dobra wiadomość jest taka, że obejmuje to wszystkie płyny, takie jak woda, mleko, kawa, herbata i soki owocowe.

Badania pokazują, że napoje zawierające kofeinę, takie jak kawa, spożywane regularnie i z umiarem w ramach dobrze zbilansowanej diety, nie prowadzą do nadmiernej utraty płynów i nie zagrażają nawodnieniu.

MIT 3: Kofeina spożyta
wcześnie nie wpływa na sen

FAKT – Kofeina jest naturalnym
środkiem pobudzającym, który pomaga zachować czujność. Gdy dostanie się do
organizmu, szybko zaczyna działać i osiąga najwyższy poziom we krwi w ciągu
godziny. Okres półtrwania kawy wynosi 3-5 godzin (lub 6 godzin, według Cleveland
Clinic). Oznacza to, że 3-6 godzin po jej wypiciu, połowa kofeiny nadal będzie
znajdować się w organizmie. Pozostała jej część może pozostać w organizmie do
10 godzin lub dłużej.

Należy jednak pamiętać, że każdy
z nas reaguje inaczej na kofeinę w zależności od tego, jak bardzo jesteśmy na
tę substancję wrażliwi. Ci z nas, którzy piją kawę codziennie, mogą budować
tolerancję na jej działanie i w rezultacie łatwiej spać w nocy. Inni, którzy
spożywają ją rzadziej lub sporadycznie, mogą mieć znacznie intensywniejsze
reakcje. Efekty mogą być nasilone u osób starszych, które potrzebują więcej
czasu, aby przetworzyć stymulant, stąd też wielu z nich decyduje się na kawę
bezkofeinową.

MIT 4: Kawa bezkofeinowa nie posiada kofeiny

FAKT: Aby kawa została uznana za bezkofeinową, wystarczy że mam jedynie 97% mniej, niż ,,zwykła” kawa. O ile dla większości osób 3% ,,normalnej” zawartości nie zrobi dużej różnicy, o tyle dla bardziej wrażliwych jednostek kawa ,,bezkofeinowa”, spożyta w niedalekim odstępie od snu, może negatywnie wpłynąć na jego jakość.

MIT 5: Kawa szkodzi na żołądek

FAKT: istnieją dowody sugerujące, że umiarkowane spożycie kawy może być wręcz korzystne dla zdrowia żołądka.

Badania wskazują, że kawa zawiera związki, takie jak chlorogeny, które mają właściwości przeciwnowotworowe i przeciwzapalne, co może korzystnie wpływać na układ trawienny. Ponadto, kofeina zawarta w kawie może stymulować produkcję kwasu żołądkowego, co w pewnych przypadkach może być korzystne dla osób z niektórymi problemami żołądkowymi, takimi jak niestrawność.

Należy jednak podkreślić, że każde ciało reaguje inaczej, i istnieją osoby, które odczuwają pewne nieprzyjemności żołądkowe po spożyciu kawy. Dla tych osób picie kawy na pusty żołądek może zwiększyć ryzyko dolegliwości.

POTRZEBUJESZ SMACZNEGO, DOPASOWANEGO DLA CIEBIE JADŁOSPISU? NAPISZ DO MNIE!

MIT 6: Kawa rozpuszczalna jest gorsza od sypanej

FAKT: Istnieje powszechne przekonanie, że kawa rozpuszczalna nie jest zdrowym wyborem w porównaniu do tradycyjnej kawy zmielonej. Jednakże, warto podkreślić, że to jedynie mit, a kawa rozpuszczalna może być równie korzystna, a nawet korzystniejsza dla zdrowia.

Badania wykazują, że kawa rozpuszczalna może zawierać więcej substancji prozdrowotnych od kawy zmielonej, jeśli porównamy produkty wysokiej jakości. Dodatkowo, kawa ,,sypana” jest źródłem m.in. diterpenów, które mogą podnieść poziom szkodliwego cholesterolu (LDL) oraz trójglicerydów.

Z drugiej strony, kawa rozpuszczalna cechuje się wyższym stężeniem akrylamidu, substancji potencjalnie rakotwórczej. Należy jednak pamiętać, że to dawka czyni truciznę, i przy zalecanym spożyciu obecność tego związku nie stanowi dla organizmu problemu.

Podsumowując oba rodzaje kawy mają swoje wady i zalety, i w obu przypadkach zalety znacznie przewyższają wady. Z tego względu, jeśli spożywamy je w umiarkowanych dawkach, powinniśmy wybrać przede wszystkim taki wariant, który bardziej nam smakuje.

MIT 7: Kawa wypłukuje magnez

Co ciekawa, kawa nie tylko nie wypłukuje*, ale jest wręcz źródłem magnezu.

Okazuje się, że przy umiarkowanym spożyciu, kawa dostarcza znacznie więcej tego pierwiastka, niż potencjalnie przyczyni się do jego wydalenia.

W jednym espresso znajdziemy nawet 25mg magnezu, podczas gdy ,,ubytek” magnezu z tytułu jego wypicia to zaledwie około 0,6mg. To oznacza, że dostarczymy tym samym ponad 40x więcej, niż ,,stracimy”.

Warto również zaznaczyć, że biorąc pod uwagę dzienne zapotrzebowanie na magnez (400mg), wartości rzędu kilku czy nawet kilkunastu miligramów są wręcz pomijalne. Z tego względu, zdecydowanie nie powinniśmy się martwić wpływem konsumpcji kawy na poziom magnezu w organizmie